Umiemy rozmawiać, więc to pozwala nam trwać w związkach.
Kiedy nie udaje nam się porozumieć, najczęściej grozi to związku rozpadem.
Są pewne wskazówki: nie oskarżaj, nie wyśmiewaj, nie dominuj, nie powtarzaj, zostaw drobiazgi.
Słuchaj.
Jak inwestujesz czas i energię w rozmowę – inwestujesz w bezpieczeństwo w związku.
Zdarzy Ci się kłócić? Nie ma problemu, ale: staraj się nie żywić urazy, a jeśli coś nie daje Ci spokoju, po prostu wróć do rozmowy, zapytaj i staraj się wyjaśnić, to co było dla Ciebie nie zrozumiałe. A jak nie masz co wyjaśniać, po prostu zapomnij i patrz w przyszłość. Koncentruj się na tych sprawach co miłe i dobre.
Kobieta i mężczyzna się różnią i dotyczy to też komunikacji.
Mówi się, że połowa sukcesu, to zaakceptowanie swoich różnic i ukierunkowanie na szacunek.
Podstawowy przykład: mężczyźni wolą milczeć lub są małomówni. Kobiety przeciwnie.
Ważną rolę odgrywa obserwacja – jak zachowuję się kobiety, jak mężczyźni. Zatem obserwuj i wyciągaj wnioski.
Mów komplementy i obserwuj jak druga strona je przyjmuje. Przy okazji tego warto dać pewną wskazówkę: osoba niepewna swojej wartości, z niską samooceną będzie komplementy na swój temat traktowała jak chęć przypodobania się, będzie uważała, że to kłamstwo, z góry zakłada, że są nie szczere.
Zatem jak dobrze prowadzić rozmowę?
Musisz uznać, że druga osoba jest indywidualną i niepowtarzalną osobowością, a to rodzi konkretne konsekwencje:
Powiedzieć nie znaczy wykrzyczeć.
Słyszeć nie znaczy słuchać.
Szczerość nie znaczy ranienie.
Czyli z powyższego wynika: nie jest ważne do końca co powiesz, ale jak to zrobisz.
Cel do czego powyższe ma prowadzić określić powinniście określić sami: jedni nazywają to polepszaniem jakości związku, inni budowaniem trwałej relacji, jeszcze inni szczęściem, a jeszcze inni…